niedziela, 6 lutego 2022

Głębia

(Bathos) Głębia. Homilia V Niedziela Zw. rok C

Co charakterystyczne dla wielu miejsc Ewangelii przy opisach działania Jezusa, Mesjasz ukazuje swoją moc jednoczącą. I w dzisiejszym fragmencie również zaczynamy od tłumów, które słuchają Słowa, a kończymy obserwując jak apostołowie wspólnie (gr. koinonia, w komunii) wyciągają sieci. Ewangelia o powołaniu Piotra jest opowieścią o rozwoju wiary - życia duchowego.

Wszystko zaczyna się od słuchania Słowa wiara rodzi się ze słuchania (Rz 10, 17). My oczywiście powiemy tu o rozważaniu Słowa. Od tego właśnie rozpoczyna się życie wewnętrzne. Św. Franciszek Salezy w dziele Filotea napisał, że rozważanie jest niezwykle pomocne przy oczyszczaniu duszy po pierwszym nawróceniu. Zazwyczaj podręczniki do medytowania mówią, że potrzeba wybrać z rozważanego fragmentu jakieś jedno zdanie, myśl skierowaną właśnie do siebie - nie inaczej jest tutaj w Ewangelii. Jezus najpierw naucza tłumy, ale następnie osobiście zwraca się do Szymona (nota bene imię Szymon - hbr. Szim'on, znaczy Jahwe wysłuchał). To zdanie, ta myśl to głębia, gr. bathos. Psalmista mówi: "głębia przyzywa głębię hukiem wodospadów" (Ps 42, 8), cały psalm mówi o tęsknocie duszy za Bogiem. Bathos - czyli głębia etymologicznie jest związany z zanurzeniem i z tonięciem. To nam z kolei przywodzi na myśl chrzest w Duchu Świętym, którego miał dokonać Jezus wedle św. Jana Chrzciciela.  Oznacza to zanurzenie w bogactwie łaski jakie daje nam chrzest Święty." To bogactwo życia duchowego potwierdza św. Paweł: abyśmy wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość" (Ef 3, 18). Przypomina się tu modlitwa jezusowa - zstępowanie umysłu do serca, przez nieustanną modlitwę, tak by umysł zatopić w sercu.

Kolejną ważną rzeczą jest motyw ryb. Pojawiają się one i przy scenach rozmnożenia chleba, czy Zmartwychwstania. W czasach antycznego chrześcijaństwa ryba oprócz bycia akronimem (Ichtys) gdzie zawiera hasło Jezus Chrystus Syn Boga Zbawiciel, w sztuce katakumbowej zazwyczaj oznacza eucharystię. A więc te dwa elementy - głębi chrztu i eucharystia łączą się że sobą. To eucharystia podtrzymuje w nas życie duchowe, przez nią mamy dostęp do łaski.

Głebia życia duchowego prowadzi Szymona Piotra do postawy adoracji. Chrześcijanie katolicy mają niepowtarzalną okazję naśladować Szymona Piotra w tej postawie prostracji. Zacytujmy dekret soboru trydenckiego o Najświętszego Sakramencie:

"Nie ma więc żadnej możliwości wątpienia, że wszyscy wierni Chrystusowi według zwyczaju stale przyjętego w Kościele katolickim mają temu Najświętszemu Sakramentowi oddawać najwyższy kult adoracji (latria), który należy się prawdziwemu Bogu [kan. 6]. Nie zmniejsza obowiązku uwielbiania to, że Chrystus ustanowił ten Sakrament dla spożywania. Wierzymy bowiem, że w nim jest obecny ten sam Bóg, o którym wprowadzając go na okrąg ziemi, Ojciec przedwieczny mówi: "Niech Mu pokłon oddają wszyscy Aniołowie Boży" [Hbr 1, 6; wg Ps 96, 7], któremu upadłszy pokłonili się Mędrcy [Mt 2, 11], któremu i sami Apostołowie w Galilei oddali pokłon, jak świadczy Pismo św. [Mt 28,17]".

To nie są zapisy tradycji przez małe 't', to jest Tradycja przez duże T.

x łszlak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz