piątek, 3 stycznia 2025

Imię naszego Pana Jezusa Chrystusa istnieje już w Pięcioksiągu w wariancie Jozue (Yehoshua) co znaczy Jahwe jest zbawieniem (inne możliwe tłumaczenia to Jahwe jest Panem. Jozue, Yehoshua został nastepnie skrócony do postaci Yeszuah. Imie to jest objawione przez Archanioła Gabriela zarówno św. Józefowi jak i Maryi. W obydwu objawieniach: Mt 1, 21; Łk 1, 31 występuje czasownik kaleseis - nadasz mu (imię). Czasownik ten wywodzi sie nie tylko od słowa kaleo, które oznacza nazywać, wołać, ale również ma związek etymologiczny z z czasownikiem gr. kaleuo, który znaczy dosłownie: rozkazać. Imię to więc jest poniekąd nakazem Niebios. ewangelista Mateusz wiążę to imię Jezus z wypełnieniem proroctwa Izajasza o narodzinach dziecka-obietnicy, któremu nadadzą imię Emmanuel, czyli Bóg z nami.

Warto zauważyć, że hebrajskie słowo imię: szem, brzmi podobnie do słowa niebiosa: szemim. Imię w Starym Testamencie, jest nie tylko czyjąś osobową nazwą, ale także wyraża istotę danej osoby, bytu. Przy drugim opisie stworzenia człowieka w Księdze Rodzaju, Bóg przyprowadza zwierzęta do Adama, aby się przekonać jakie imiona im nada - każde zwierzę otrzymało imię istota żywa. Również grzech budowniczych Wieży Babel polegał na tym, że chcąc zbudować miasto i wieżę sięgającą niebios, chcieli zdobyć imię, dzięki, któremu nie zostaną rozproszeni, pozostaną imperium na wieki.

Księgą Nowego Testamentu, która najwięcej mówi o potędze imienia Jezus są Dzieje Apostolskie. Tam imię Jezusa Zmartwychwstałego gra centralną rolę, przynajmniej do czasu procesu św. Pawła. Gdy Jezus objawia się Szawłowi, Szaweł pyta: "Kto jesteś Panie" (gr. Kyrie)? Tajemniczy Kyrios odpowiada: "Ja Jestem Jezus" (Dz 9, 5). Warto zauważyć, że zdanie Ja jestem, jest również wersją imienia Boga Jahwe objawionego Mojżeszowi w krzewie gorejącym. W naszych polskich tłumaczeniach, podobnie jak w łacińskiej Wulgacie różne zwroty greckie tłumaczone są jako "w imieniu Jezusa", "in nomine Jesu". trzeba przyznać, że jest to wielkie zubożenie treści teologicznej jakie stąd wynika, gdyż w greckim oryginale mamy kilka podstawowych wersji wzywania imienia Jezus.

Początek Dziejów Apostolskich przez kazanie św. Piotra, wygłoszone przy okazji Zesłania Ducha Świetego, przypomina o proroctwie Joela: Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego, będzie zbawiony (Dz 2, 21). Kazanie to kończy się wezwaniem skierowanym do słuchających Opoki Kościoła żydów: niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa (Dz 2, 38). Mamy tu do czynienia ze zwrotem epi to onomati (w imię), gdzie epi wskazuje na ruch z góry, z niebios, chrzest ten implikuje dar w postaci Ducha Świętego. Podobny zwrot epi tes pistei te onomati w Dz 3, 16 mówi, że wiara w to imię to przywraca siły chromemu. Wszelkie przemawianie, głoszenie, nauczanie imienia Jezusa jest określane jako interwencja z góry Dz 4, 17.18; 5, 28. 40 (epi to onomati). Jednak bezpośrednio przy opisie uzdrowienia chromego przez św. Piotra jest użyty w działaniu inny zwrot: en to onomati. Przyimek en (pol. w) akcentuje uwewnętrznione działanie imienia Jezusa. Piotr mówi: "nie ma złota ani srebra, ale co mam to ci daję, w imię Jezusa mówię ci wstań" (Dz 3, 6). Przyimek ten powtarza się również w Dz 4, 7.10. przyimek en jest także użyty w opisie polemik sw. Pawła w Damaszku (Dz 9, 28-29) akcentowane jest w tym opisie nie tyle przemawianie, nauczanie (jak w kazaniu św. Piotra) lecz osobiste, wewnętrzne przekonanie św. Pawła o Jezusie Chrystusie. Cierpienie dla imienia Jezus (gr. hyper tou Dz 5, 41; 9, 16)  jest z kolei określane ruchem skierowanym w dół, jakby imię to stanowiło swoiste brzemię. Wreszcie gdy mowa jest o chrzcie Samarytan użyty jest zwrot eis to onomati - który to zwrot w przeciwieństwie do en, który ma znaczenie czysto wewnętrzne, oznacza ruch skierowany z zewnątrz.

Na koniec mała uwaga. Egzorcyzm w imię Jezusa jest również określany jako en ti onomati (imię które jest zinternalizowane, Dz 16, 18). Mamy w Dziejach i w Ewangelii św. Łukasza dwa ciekawe przypadki, gdy ktoś nie będąc uczniem Jezusa dokonuje egzorcyzmów nad opetanymi. Co ciekawe u Łukasza 9, 49 udaje się, zaś w Dziejach 19, 13-16, gdy czynią to synowie arcykapłana żydowskiego Skewasa ponoszą porażkę. Czemu? Ewangelista opisuję, że egzorcyści nie będący uczniami egzorcyzmowali w imie Jezusa en to onomati, mieli więc to imię w jakiś sposób uwewnętrznione, przyjęli za swoje. W Dziejach synopwie Skewasa używali imienia Jezus do zaklinania gr. horidzo, dosłownie próbowali oddzielić złego, rozkazywać mu traktując imię Jezusa niejako na sposób magiczny.


Ks. ŁSzlak



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz